Kochani i oto powrót ..."nasz" wielki powrót :) powodów było kilka, lecz jednym z głównych to przygoda Anielki z komputerem :) teraz pojawia się uśmiech na mojej twarzy, lecz w momencie gdy zobaczyłam jak laptop "leci" ze stołu na podłogę nie był już taki miły. Choć cała wina leży po stronie myszki, która świeciła na czerwono i bardzo zainteresowała moją córcię, a że była podpięta do USB to już inna kwestia :) tak więc laptop wylądował w koszu, a czas potrzebny na zakup nowego się wydłużał. Później wydłużał się czas w oczekiwaniu na potrzebne programy, które są niezbędne do pracy tutaj :) a sam koniec to odzyskiwanie pamięci ze starego dysku. Na szczęście udało się i wiele zdjęć powróciło :) między innymi zdjęcia Anielki.
Powstały we wrześniu, więc Anielka troszkę już od tego czasu urosła, zmieniła się i urosły jej włoski. Postanowiłam je dodać, gdyż to była nasza pierwsza sesja i nie mogło jej tu zabraknąć...poniżej moja najukochańsza gwiazdeczka :*
Zapraszam do polubienia strony na Facebooku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz