Kolejny wpis będzie o " brzuszku" :) a w zasadzie o Antosi, która w nim mieszka. Uwielbiam te sesje, a w nich wszystkie mamy, które noszą pod sercem te małe istotki. Przyszłe mamusie są wtedy tak piękne, promienne i radosne :) Przykładem tego jest Aneta, która odwiedziła mnie z Michałem. Sesja była prezentem urodzinowym dla Anety od jej jakże wspaniałomyślnych przyjaciółek, które oczywiście serdecznie pozdrawiam :) Genialnie spisali się przyszli rodzice Antosi, a ja już nic nie piszę tylko zapraszam na projekcje :)
Zapraszam do polubienia strony na Facebooku
Piękna sesja i modelka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuń