Sylwia i Krystian odwiedzili mnie niedawno i mimo, że nie mieszkają w Krakowie to 2 godzinki jazdy nie były przeszkodą by dotrzeć jak już wiem na wymarzoną sesję z brzuszkiem :) Niestety nie mogę pokazać wszystkich zdjęć, pozostają nam te bardziej ocenzurowane :) Sylwia jako przyszła mama świetnie czuje się we własnej skórze i nie wstydziła się swojego pięknego brzuszka, w którym rośnie malutki chłopczyk. Zapewne jest tak fotogeniczny jak jego rodzice, którym dziękuję za zaufanie :)
SYLWUŚ SUPER
OdpowiedzUsuńCZYŻBY BYŁ OSKAREK ??? B....