Ta sesja powstała podczas jednego z moich wakacyjnych wyjazdów. Pomyśleć można było, że pojechałam odpocząć, pooddychać świeższym powietrzem i pochodzić rankiem po rosie. Nic podobnego :) było bardzo aktywnie. Efekt mojej pracy wkrótce. Jako pierwszych przedstawiam trzyletnią Amelkę wraz z bratem Jasiem. Moi modele spisali się świetnie. Zdjęcia będą wspaniałą niespodzianką dla taty, który w dzień sesji nie mógł towarzyszyć całej trójeczce. Dziękuję mamie za zaufanie i za opiekę w międzyczasie nad moją Julią ;) Kilka ujęć poniżej, a gotowa płytka niebawem pocztą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz