Bardzo dawno temu Wiktoria była rzymską boginią zwycięstwa. Dziś powinna zdobyć miano bogini zwycięstwa w świecie malutkich modelek :) szkoda tylko, że mój blog nie dociera wszędzie..bo tak słodką istotkę powinien ujrzeć cały świat :) nie tracę nadziei...może się uda ;)
Sesja odbyła się z okazji roczku Wiktorii. Towarzyszył nam wspaniały nastrój i szkoda było się rozstawać. Największym sukcesem dla mnie jest to, że podczas sesji mała Wiki zaczęła chodzić...sama... co udało się uwiecznić ;)
Nie będę więcej nic pisać, bo mojego zachwytu nie potrafię ubrać w słowa. Przesyłam całuski dumnym rodzicom i przepraszam, że tak długo musieli czekać na ten wpis.
Zapraszam do polubienia strony na Facebooku
piękne, piękne i jeszcze raz piękne :) brak mi słów:) modelka super, zdjęcia...ach...
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie ;)
OdpowiedzUsuń